piątek, 13 września 2013

Ogromne rabaty!!!

Witam serdecznie! Dziś post pisany całkiem przypadkowo, nie był wcześniej planowany, nie dotyczy tego, o czym zwykle piszę, ale i tak czułam, że nie mogę się tym z Wami nie podzielić. 
Otóż.. kupiłam Elle niedawno, za całe 7,99zł. Nie mam w zwyczaju wydawać kasy na gazety, wolę lekturę książki a pieniądze oszczędzać na inne rzeczy, ale raz na ile się skuszę. I to była bardzo dobra decyzja! Zaraz Wam pokażę dlaczego :)


Co jak co, ale niebieski już kolejny sezon jesienny podbija! Lubię to :)

Artykuł i zdjęcia gwiazd ze słwnymi torebkami, a raczej dziełami sztuki. Mam słabość do podziwiania tych klasyków..

.... O ile krzyż w modzie mi nie przeszkadza i mam do niego neutralny stosunek, tak pisanie o papieżu jako o trandsetterze jest ponad moje walory estetyczne.

Przeglad kulturalny- jak najbardziej. Zwłaszcza, że Justina lubię, a do Birdy się przekonałam ostatnio.

Nie słszałam, nie oglądałam.. i muszę nadrobić zaległości!

Outfit jak najbardziej idealny dla mnie!

Zauroczył mnie ten strój.

Chyba pierwsza gazeta, która pisze o retinoidach i kosmetykach, w których one są. Jestem na tak , bo wyjaśnili wszystko w sposó przystępny dla zwykłego zjadacza chleba . Tylko czemu nie ma tutaj Effaclaru K? Ale i tak o wielu kosmetykach nie słszałam, a że na jesień i tak będę używałą kwasów i/lub retinoidów- uwielbiam Elle za ten artykuł! 
O wielu nie słyszałam, a kosmetyki widze pierwszy raz! Ciekawe..

Nie zdążyłam jeszcze przeczytać artykułu, ale coraz głośniej o diecie bezmlecznej się robi. Nie wiem jednak, cyz się do niej przekonam nawet po lekturze tego artykułu, bo mleko to podstawa mojej diety.

Kosmetyk z Bielendy(bardzo lubię tę firmę!), uniwersalny! I pisze o nim gazeta? No proszę, proszę. To Elle staje się coraz lepsze w moich oczach!

Ta karta przekonała mnie o tym, że muszę wrzucić zdjęcia na bloga. Gazeta za 8zł, a karta ze zniżką na 20PLN. Jeśli chcecie coś kupować, to wstrzymajcie się do 5ego :)







I ostatecznie rabaty. Zauważyłyście, jak dużo kosmetyków można ze zniżką kupić w Hebe z tym numerem Elle? Ja co prawda mam zapasy, ale planowałam sobie kupić pare rzeczy na zimę(kurtkę, buty, spodnie) i się okazuje że z tymi rabtami jedną z nnich będę miała za darmo, bo w cenie drugiej! I zazwyczaj kupuję z Avanti, ale tym razem chyba wybiorę Elle, bo Avanti o ile dobrze pamiętam ma rabaty na kilka tygodni później, a tak to zrobię sobie prezent urodzinowy! 

Jeśli jeszcze Was nie przekonałam do kupna tej gazety to powiem jeszcze, że jest w niej dużo wywiadów, opis jakiegoś filmu, ogrom zdjęć, przepisy(ale nic ciekawego..) tak więc również lektura na podróż :) To było bardzo dobrze wydane 8zł!

A Wy lubicie zakupy z takimi gazetowymi rabatami? 

22 komentarze:

  1. Ja kupiłam In Style i też jestem mega zadowolona z karty H&M :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, a ile InStyle kosztuje i na jaki dzień jest karta do himu wazna?

      Usuń
  2. Te karty do H&M z roku na rok są coraz słabsze. 2 lata temu nie było żadnych limitów, można było łączyć. Rok temu już było -20 zł przy wydaniu 50 zł, ale obowiązywało też na rzeczy przecenione. Zniżki fajne, ale nie lubię chodzić na zakupy w weekendy takich akcji. Ogromne tłumy w sklepach, a kolejki do przymierzalni nie mają końca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zazwyczaj wcześniej przymierzam i wyszukuję rzeczy, które mnie interesują)akieś kilka dni), idę z kartką i gazetą rano, zaraz po otwarciu, biorę to co planowałam, w przymierzalniach pustki, przy kasie pustki i wychodzę po góra godzinie :D

      Usuń
  3. oj tak, ja bardzo lubię:) z rabatem z Joya zakupiłam sobie już torebkę;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. No właśnie jak dla mnie nie wpisuje się pod rubrykę "zabawne" a "niesmaczne".

      Usuń
  5. Nie kupuje takich gazet. Przyznaje sie bez bicia, że mam słabosc do czasopism fryzjerskich :P

    OdpowiedzUsuń
  6. rabaty to coś zdecydowanie dla mnie ;) dobrze wiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja coraz rzadziej czytuję prasę, ale zawsze to lubiłam.
    Super blog.
    Dodaję do obserwowanych!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje Elle leży jeszcze nierozpakowane :) W weekend dorwę się do gazety i zobaczę co to za rabaty :)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam Elle :) ja za to gazety kupuję nałogowo kocham je czytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam ten olejek z Bielendy.
    Po myciu obciąża włosy, a przed myciem jeszcze czekają mnie jego testy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! W takim razie poczekam na recenzję, ale i tak kusi mnie niesamowicie, bo w sumie moje to baaardzo trudno dociążyć, więc może by się sprawdził :)

      Usuń
  11. O, pędzę jutro po Elle! :D
    Właśnie mam upatrzonych kilka rzeczy w hm, jak się pięknie złożyło - oby tylko był jeszcze dostępny ten numer w moim kiosku :D

    OdpowiedzUsuń
  12. ja jakoś nie lecę na te karty rabatowe :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Z tymi rabatami muszę ją sobie kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja cały czas zastanawiam się czy kupić sobie tę gazetę. Bałabym się, że te kupony za bardzo by mnie kusiły i bym wydała za dużo kasy ^^

    OdpowiedzUsuń
  15. Często korzystam z takich rabatów (oczywiście jeśli w którejś gazecie je znajdę) :)
    Zostałaś otagowana http://douxcharm.blogspot.com/2013/09/moja-walka-o-centymetry-tag.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Też zakupiłam pomimo, że raczej staram się na gazety wydawać w granicach 4 zł;))

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię kupony rabatowe do sklepów... wręcz oszczędzam pieniązki, żeby potem móc wybrać się zakupy.

    OdpowiedzUsuń

Tutaj obowiązuje jedna zasada: NIE CZYTAŁAŚ - NIE KOMENTUJ.
To naprawdę widać. I nie zachęca do odwiedzenia Twojego bloga :)

Poza tym- na wszystkie komentarze i pytania postaram się odpowiedzieć.
Zapraszam do komentowania i dziękuję za każdą opinię.